Gilith wrote:Dopiero niedawno odkrylem X2, i stwierdzam ze jest rewelacyjne- przypominaja mi sie czasy Frontiera
Witka! Cieszymy się, że do nas dołączyłeś. W czasach gdy światło dzienne widzi już X3, wzmianki o początkach grania w X2 wywołuje uczucie nostalgii
A w kwestii pytanek to były te zagadnienia dość szczegółowo opisane na forum, jak masz troche czasu przewertuj wcześniejsze wątki i posty.
Ale garść porad zapodam.
- zawsze opłaca się handlować Ogniwami, Rudą i Krzemem. Poza tym pożywieniem i trudno dostępnymi surowcami. To czy towar jest łatwo czy trudnodostępny można oszacować przeglądając stan ładowni stacji w paru sektorach.
- jeśli planujesz wylatać nieco czasu w misjach kupieckich, polecam sprzedać argońskiego transportowca i stopniowo zarabiając zakupić i wyposażyć borońskiego Delfina, najbardziej pojemny statek klasy TS. Wymaksowanie jego ładowni przy małych funduszach zajmuje mnóstwo czasu ale jest warte swej ceny,
- borońskie Mako jest całkiem niezłym statkiem jak na początek. Jest dość finezyjny, zgrabny i ładnie się nim lata. Siła ognia niezbyt duża ale zwrotność i ładowność wystarczająca by początkujący sobie trochę powalczył.
Generalnie najfajnieszym M4 jesli idzie o siłę ognia i bojową sprawność jest bodaj piracki Bajamon (ale trzeba go zdobyć). Potem imo splicki M4, ale on z kolei ma słabe osłony i w walce trzeba zdac się bardziej na refleks, napęd boczny i jednorazowe doskoki, niż niebezpieczną walkę w zwarciu, gdzie przypadkowy strzał z WMP mógłby zbić nam błyskawicznie osłonę.
Całkiem niezłym wyborem jest zakup statku kurierskiego Splitów, który przy podstawowej cenie jak za M4, w porównaniu z nim jest statkiem o wiele bardziej rozwojowym. Tylko sprawdź jakie ma on max. statystyki uzbrojenia/osłon. Iguana jest wszechstronna i może być wykorzystywana do szeregu prostych i trudnych zadań.
- Odkrywca jest całkiem okey na początek tylko trzeba umieć nim latać. Kupując go - wymaksować mu prędkość ale pamiętając przy tym aby NIE maksować sterów, bo statek stanie się nadsterowny i wbrew pozorom trudniej będzie nim manewrować. Kluczem do uzyskania dobrych wyników w walce Odkrywcą są rakiety - przy ich dobrym wykorzystaniu można Odkrywcą z dużej odległości wyeliminować wrogie M5 i M4 oraz klaster M5 Khaaków (bez M3 rzecz jasna). Z drugiej strony mało kto używa Odkrywcy do celów innych jak szpiegostwo, kurierstwo i eksploracja kosmosu (ale do tego lepszy jest Pegaz Paranidian).
- ciężko określić koszty startowe postawienia i uruchomienia fabryki, zależy to od jej typu. Generalnie na początek (i niekoniecznie tylko początek) opłacalne są stacje produkujące Ogniwa, Pszenicę Delaxiańską i wszelkie te fabryki, które do produkcji używają tylko jednego niedrogiego surowca - koszt 100k -200k kredytów. Dodać trzeba statek TS lub TP z podstawową osłoną 1 MW (TP jest szybszy ale ma mniejszą ładowność niż TS) do obsługi - koszt zakupu to ok. 100k kredytów, plus kolejne 100 k kredytów na rozkręcenie interesu (zakup surowców).
- automat dokujący z odległosci mniejszej niż 5 km od stacji wykonuje procedurę automatycznego dokowania z jednoczesnym zagięciem czasoprzestrzeni i przyspieszeniem czasu - w efekcie z odległości poniżej 5 km znajdujemy się po wciśnięciu przycisku u wlotu do stacji.
Autopilot zaś musi przeprowadzic nas na smyczy przez całą procedurę dokowania, co przy n-tym podejściu może byc nieco irytujące..
Edit: literówki.
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
