Najśmieszniejsze sytuacje jakie mieliście...
Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum
-
- Posts: 499
- Joined: Mon, 7. Jun 04, 18:16
Najśmieszniejsze sytuacje jakie mieliście...
Wpisujcie tu swoje najśmieszniejsze przeżycia w grze. Ja wczoraj o mało nie padłem gdy podczas polowania na piratów startowym Disco (hardcore extreme +MWM) zostałem rozwalony przez kosmiczne muchy . Jedna mucha zabierała ok 100 jednostek kadłuba a ja się wpakowałem w całe ich stado. Usłyszałem tylko 4 razy splash i buum! I tak 6 godzin grania poszło w ....... .
-
- Posts: 686
- Joined: Tue, 1. Jun 04, 17:49
-
- Posts: 47
- Joined: Thu, 14. Oct 04, 20:23
-
- Posts: 1372
- Joined: Fri, 31. Oct 03, 10:56
-
- Posts: 499
- Joined: Mon, 7. Jun 04, 18:16
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
Hmm, ja raz goniłem xenońskiego M2 po sektorach Splitów w moim Odysie (obecnie przemianowany na OS-Anubis) skoczyłem za nim w bramę, ale widać w podprzestrzeni leciałem szybciej bo wychodząc z nadświetlnej (a może "podświetlnej"? ) w tę landarę przydzwoniłem i oba nasze statki poszły na żyletki
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
-
- Posts: 47
- Joined: Thu, 14. Oct 04, 20:23
-
- Posts: 686
- Joined: Tue, 1. Jun 04, 17:49
Kiedyś, gdy miałem Novy na skrzydłach, rozkazałem komputerowi skoczyć do jakiegoś sektora, no ażeby się nie nudzić wcisnąłem J.... no i patrzę jak moje Novy skaczą a ja nic... no i po chwili skoczyłem i wyleciałem z bramy.... a ZA mną moje Novy To jest odosobniony przypadek, generalnie na secie skacze przy 20-50% (raz skoczyłem przy 10%)
-
- Posts: 110
- Joined: Tue, 17. Aug 04, 09:13
Topic chyba powinien brzmieć dziwne i tragiczne.
No więc primo:
Kolonizuję nieznany sektor. Prace już dość posunięte, stacje nazwane tylko rozdysponować TS'y i poustawiać ceny. Sektor nieuczęszczany więc produkuję tylkodla siebie. Myślę sobie że nieźle byłoby przelecieć się do stacji m5 kszaków. Zadokowała do korwety (nemezis) gładko, ale przy przesiadce czymś zachaczyła. Nawet nie powiedziałem łoj, o pociągnięciu za katapultę nie wspominam. I ok.4 godziny gry poszły w pizdu.
A duo:
Wysłałem TL'a lub M1 po frachtowce, sam zaś w korwecie (autopilot)leciałem podobną trasą zająć się pewną piracką bazą. Przy bramie małe zamieszanie(M1 leciał z obstawą M2), ale zwrotna i szybka korweta wchodzi na czoło kolejki. Wyskakuję sobie z bramy i rozglądam się po okolicy (a autopilot rozpędza statek i kontynuje lot). Zarzucam tylny kokpit i w tym momencie widzę dziób M1. Lotniskowiec był dłuższy niż odległość na którą się ewakuowałem, prędkość skokowa rzuciła go na mnie i tylko czekałem smutnego napisu.
Przypomniało mi się trio:
Wziołem misję kilerską z nastawieniem moze się nie udać, ja w nemezisie, a za wrogów teladianie. No i rzeczywiście po przecięciu ich kursu widzę dwa rybołowy i kilka m3. Próbuję gościa ugryźć ale tylko go drażnię (ściągałem mu osłony Gamma GFU i strzelałem 1-2 GHEPT'em, znikomy efekt), szczęśliwie mój M1 w asyście M2 (szkoda że oba borońskie i bez załogantów) leciał przez ten sektor. Kazałem im zniszczyć wrogów. M3 szybko schrupali (rekinie i płaszczkowe szczęki), ale rybołowy były dla nich za twarde. Pałętał się tam też mój smok i centaur(niedoposażony tylko BHEPT i jedna tarcza 125MW) więc włączyłem ich do akcji. Na niewiele się to zdało. Nawet koncentracja sił na jednym z nich nie dała efektu. Smoka i Centaura wkrótce wycofałem bo rybołowy dobrały im się do kadłubów. Już miałem salwować się ucieczką i prosić o pomoc stację......
Teraz 3 słowa o walce. Nie wiem czemu ale od początku były to mijanki. Tzn. ja ustawiam się na rybołowa, to on odwraca się dziobem do mnie. Zbliżamy się na odległość strzału to walimy i gdy już robi się niebezpiecznie to czekam w którą stronę ucieknie i robię unik w przeciwną (napęd boczny rządzi), po czym zwrot w jego stronę pruję mu trochę w kuper, ale jego kumpel mi przeszkadza, więc po unikach jego ognia znów jest mijanka.
.....gdy przy 10 chyba mijance za poźno zrobiłem unik. Chciałem go trochę potrzymać w celowniku, ale przedobrzyłem. Mała kraksa uszła mi płazem, ale zostaliśmy obaj bez tarcz, wykonałem więc szybkie uniki by uciec jego dolnej wieżyczce, ale cały czas dryf pozwalał mi w niego strzelać. Zobaczyłem ładunki z 3PPC krzyżują się z jednym PPC z innego kierunku wprost na grzbiecię rybołowa. Teladianin nie miał szans. Drugi to juz było bajka.
PS: Mój 80 post!!! Ale długi się uskładał
No więc primo:
Kolonizuję nieznany sektor. Prace już dość posunięte, stacje nazwane tylko rozdysponować TS'y i poustawiać ceny. Sektor nieuczęszczany więc produkuję tylkodla siebie. Myślę sobie że nieźle byłoby przelecieć się do stacji m5 kszaków. Zadokowała do korwety (nemezis) gładko, ale przy przesiadce czymś zachaczyła. Nawet nie powiedziałem łoj, o pociągnięciu za katapultę nie wspominam. I ok.4 godziny gry poszły w pizdu.
A duo:
Wysłałem TL'a lub M1 po frachtowce, sam zaś w korwecie (autopilot)leciałem podobną trasą zająć się pewną piracką bazą. Przy bramie małe zamieszanie(M1 leciał z obstawą M2), ale zwrotna i szybka korweta wchodzi na czoło kolejki. Wyskakuję sobie z bramy i rozglądam się po okolicy (a autopilot rozpędza statek i kontynuje lot). Zarzucam tylny kokpit i w tym momencie widzę dziób M1. Lotniskowiec był dłuższy niż odległość na którą się ewakuowałem, prędkość skokowa rzuciła go na mnie i tylko czekałem smutnego napisu.
Przypomniało mi się trio:
Wziołem misję kilerską z nastawieniem moze się nie udać, ja w nemezisie, a za wrogów teladianie. No i rzeczywiście po przecięciu ich kursu widzę dwa rybołowy i kilka m3. Próbuję gościa ugryźć ale tylko go drażnię (ściągałem mu osłony Gamma GFU i strzelałem 1-2 GHEPT'em, znikomy efekt), szczęśliwie mój M1 w asyście M2 (szkoda że oba borońskie i bez załogantów) leciał przez ten sektor. Kazałem im zniszczyć wrogów. M3 szybko schrupali (rekinie i płaszczkowe szczęki), ale rybołowy były dla nich za twarde. Pałętał się tam też mój smok i centaur(niedoposażony tylko BHEPT i jedna tarcza 125MW) więc włączyłem ich do akcji. Na niewiele się to zdało. Nawet koncentracja sił na jednym z nich nie dała efektu. Smoka i Centaura wkrótce wycofałem bo rybołowy dobrały im się do kadłubów. Już miałem salwować się ucieczką i prosić o pomoc stację......
Teraz 3 słowa o walce. Nie wiem czemu ale od początku były to mijanki. Tzn. ja ustawiam się na rybołowa, to on odwraca się dziobem do mnie. Zbliżamy się na odległość strzału to walimy i gdy już robi się niebezpiecznie to czekam w którą stronę ucieknie i robię unik w przeciwną (napęd boczny rządzi), po czym zwrot w jego stronę pruję mu trochę w kuper, ale jego kumpel mi przeszkadza, więc po unikach jego ognia znów jest mijanka.
.....gdy przy 10 chyba mijance za poźno zrobiłem unik. Chciałem go trochę potrzymać w celowniku, ale przedobrzyłem. Mała kraksa uszła mi płazem, ale zostaliśmy obaj bez tarcz, wykonałem więc szybkie uniki by uciec jego dolnej wieżyczce, ale cały czas dryf pozwalał mi w niego strzelać. Zobaczyłem ładunki z 3PPC krzyżują się z jednym PPC z innego kierunku wprost na grzbiecię rybołowa. Teladianin nie miał szans. Drugi to juz było bajka.
PS: Mój 80 post!!! Ale długi się uskładał
-
- Posts: 686
- Joined: Tue, 1. Jun 04, 17:49
-
- Posts: 66
- Joined: Thu, 19. Feb 04, 17:36
robolowom swietnie robi masaz Nova uzbrojona w 2 ion'y. Moj "da M6 mastah killa pack" to rybolow i 2 Novy 1 Ion + 1 WMP beta. Jak leca dwa rybolowy/centaury/smoki/nemezis'y to z bramy naprzeciwko wysylam kazdemu jedna Nove, sam rybolowem odstrzeliwuje ichniejsze M3 a potem to juz z gorki
Ze smiesznych sytuacji - ostatnio po zainstalowaniu Massive War Mod zaczalem zabawe od nowa, wiec przyzwyczajenia z krytego 3x125MW Rybolowa stosowane w Disco, czy Bajamonie wywoluja nader czeste uzycie autosave'a, ale czasem pozwalaja sie zabawic.
Raz prawie udalo mi sie zakonczyc misje killerska Disco vs. TP + 3xM4.
Pelne znudzenie wozeniem nadetych bufonow z punktu A do punktu B i obserwacja cen ogniw. Kolejna stacja, kolejna klujaca w oczy misja. Na pokladzie 4 Osy, dwie LDI gammy, 3x1MW. Kamikadze by sie po glowie postukal. Ale w koncu nie gra sie tylko dla kredytow.
Wylatuje z bazy. Leca. Argon Express i 3xPogromca. Szybki wylot na ogon Pogromcy, seria i w nogi. Po chwili przemila pani poinformowala mnie, ze jesli zechce spojrzec na radar, to maly czerwony punkcik, wroc, dwa male czerwone punkciki, wroc 3 male czerwone punkciki oznaczaja, ze moje przywyczajenie do wiezyczki rufowej moze zakonczyc sie gwaltowna dekompresja pokladu. Poniewaz najblizsza stacja/asteroid byly w pewnym oddaleniu... na bezrybiu i rak ryba. duzym lagodnym lukiem zawrocilem do blyskajacych mi na powitanie Pogromcow. Nie pytajcie mnie jak, udalo mi sie ustawic za jednym z nich, ktory po krotkiej chwili (prawie slyszalem w uszach to zdziwione "o k..." pilota) eksplodowal. Szybkie poderwanie dzioba i pelen dopal wyrwaly mnie z mojego gniazdka w pore, aby uniknac serii drugiego poirytowanego Pogromcy. Znow dwa male czerwone punkciki i znow szybka jazda. 2:0. Trzeci polegl bez dluzszych dyskusji. 500 m/s wscieklego pilota nawet z LDI Gamma to wiecej niz dosc.
I tu sie pojawia to prawie. 3x 25MW. Pomyslu na Express mi zabraklo.
Tu powienien pojwic sie napis "dzieci,nie probujcie tego w domu". Jeszcze kilka razy probowalem tego manewru, i nigdy wiecej sie nie udalo z M4. czasem udawalo sie sprzedac Orinoko jego wlasna rakiete.
Pozdrawiam.
Ze smiesznych sytuacji - ostatnio po zainstalowaniu Massive War Mod zaczalem zabawe od nowa, wiec przyzwyczajenia z krytego 3x125MW Rybolowa stosowane w Disco, czy Bajamonie wywoluja nader czeste uzycie autosave'a, ale czasem pozwalaja sie zabawic.
Raz prawie udalo mi sie zakonczyc misje killerska Disco vs. TP + 3xM4.
Pelne znudzenie wozeniem nadetych bufonow z punktu A do punktu B i obserwacja cen ogniw. Kolejna stacja, kolejna klujaca w oczy misja. Na pokladzie 4 Osy, dwie LDI gammy, 3x1MW. Kamikadze by sie po glowie postukal. Ale w koncu nie gra sie tylko dla kredytow.
Wylatuje z bazy. Leca. Argon Express i 3xPogromca. Szybki wylot na ogon Pogromcy, seria i w nogi. Po chwili przemila pani poinformowala mnie, ze jesli zechce spojrzec na radar, to maly czerwony punkcik, wroc, dwa male czerwone punkciki, wroc 3 male czerwone punkciki oznaczaja, ze moje przywyczajenie do wiezyczki rufowej moze zakonczyc sie gwaltowna dekompresja pokladu. Poniewaz najblizsza stacja/asteroid byly w pewnym oddaleniu... na bezrybiu i rak ryba. duzym lagodnym lukiem zawrocilem do blyskajacych mi na powitanie Pogromcow. Nie pytajcie mnie jak, udalo mi sie ustawic za jednym z nich, ktory po krotkiej chwili (prawie slyszalem w uszach to zdziwione "o k..." pilota) eksplodowal. Szybkie poderwanie dzioba i pelen dopal wyrwaly mnie z mojego gniazdka w pore, aby uniknac serii drugiego poirytowanego Pogromcy. Znow dwa male czerwone punkciki i znow szybka jazda. 2:0. Trzeci polegl bez dluzszych dyskusji. 500 m/s wscieklego pilota nawet z LDI Gamma to wiecej niz dosc.
I tu sie pojawia to prawie. 3x 25MW. Pomyslu na Express mi zabraklo.
Tu powienien pojwic sie napis "dzieci,nie probujcie tego w domu". Jeszcze kilka razy probowalem tego manewru, i nigdy wiecej sie nie udalo z M4. czasem udawalo sie sprzedac Orinoko jego wlasna rakiete.
Pozdrawiam.
-
- Posts: 1372
- Joined: Fri, 31. Oct 03, 10:56
Nairamkai, swietna historia! Jesli grasz w MWM i bedziesz mial jeszcze cos do opowiedzenia (a jestem pewien, ze bedziesz), to dopisz to do watku o MWM:
A swoja droga, jesli masz juz Disco i nie chcesz wazniakow wozic, to moze zrob tak:
Pozdrawiam
Jak dobrze zareklamujemy, to moze ktos jeszcze sie przylaczy do "massivnej" hardcorowej przygody?Sticky: X2+1.4pl+bonuspack+massivewarmod+massivemap
A swoja droga, jesli masz juz Disco i nie chcesz wazniakow wozic, to moze zrob tak:
Spoiler
Show
Przelec sie do Black Hole Sun, tam lata mnostwo malych xenonkow. Disco swietnie sie nadaje do lapania M5 (od tylu, dystans 300 m i nawalaj z laserow, tylko nie pozwol, by sie odwrocili do Ciebie przodem!!!), a po chwili wprawy nalapiesz takze i M4! Wysylaj je potem do stoczni w nowym sektorze Gateway, 2 sektory na poludnie od Black Hole Sun (musisz tam najpierw poleciec, zeby komputer uaktalnil mape).
Latwa kasa, dobra zabawa i ranga u Argonow skacze.
Latwa kasa, dobra zabawa i ranga u Argonow skacze.
-
- Posts: 2331
- Joined: Fri, 9. Jul 04, 08:13
-
- Posts: 66
- Joined: Thu, 19. Feb 04, 17:36
Marcy - juz latam wypasionym bajamonkiem (1 Ion + 3 AC Beta), a z rady chetnie skorzystam.
dorobilem sie na sprzedazy broni - produkcja wlasciwie na full w argon prime, the wall, paranid prime i okolice, a mozna zarobic od 20k na przewozie jednego dzialka WMP beta po 40-50k na przewozie drozszych - rynek wlasciwie nienasycony jesli sprzedawac sprzet w equipment dock'ach ras nie majacych standardowo na stanie tych dzialek)
Traktuje to forum jak dobra knajpe w jakims sektorze, milo usiasc i posluchac starszych pilotow. kto woli tulac sie sam... tego we dwa kije... czy jakos tak
Stalovy -
Spoiler
Show
dorobilem sie na sprzedazy broni - produkcja wlasciwie na full w argon prime, the wall, paranid prime i okolice, a mozna zarobic od 20k na przewozie jednego dzialka WMP beta po 40-50k na przewozie drozszych - rynek wlasciwie nienasycony jesli sprzedawac sprzet w equipment dock'ach ras nie majacych standardowo na stanie tych dzialek)
Stalovy -
Spoiler
Show
rozpoczynasz ostrzal na duzym zasiegu - walisz serie - w tyl zwrot i w dluga z wlaczonym strafe-drivem (orinko lubi zrobic kuku).
po chwili widzisz rakiete - DUZYM (ale nie ZA duzym - zeby zasiegu rakiecie starczylo) lukiem na pelnej predkosci podlatujesz do orinoko (najlepiej zrobic luk, ktory pozwoli Ci podleciec do orinoko z boku - maxymalnie dlugo unikasz ognia) - kontrolujesz sytuacje na radarze - jak orinoko jest miedzy Toba a rakieta - przestajesz skrecac, tylko strafe troszke up, strafe troszke down, odlatujesz. orinoko zaczyna leciec za Toba (w linii prostej) nie trafia seriami, bo jestes na strafe-drive, a za nim z duza predkoscia na tej samej linii popyla rakieta.
zgadnij co sie dzieje, zanim orinoko wysle kolejna rakiete, z ktora powtarzasz manewr
po chwili widzisz rakiete - DUZYM (ale nie ZA duzym - zeby zasiegu rakiecie starczylo) lukiem na pelnej predkosci podlatujesz do orinoko (najlepiej zrobic luk, ktory pozwoli Ci podleciec do orinoko z boku - maxymalnie dlugo unikasz ognia) - kontrolujesz sytuacje na radarze - jak orinoko jest miedzy Toba a rakieta - przestajesz skrecac, tylko strafe troszke up, strafe troszke down, odlatujesz. orinoko zaczyna leciec za Toba (w linii prostej) nie trafia seriami, bo jestes na strafe-drive, a za nim z duza predkoscia na tej samej linii popyla rakieta.
zgadnij co sie dzieje, zanim orinoko wysle kolejna rakiete, z ktora powtarzasz manewr
-
- Posts: 2331
- Joined: Fri, 9. Jul 04, 08:13
-
- Posts: 110
- Joined: Tue, 17. Aug 04, 09:13
No i kolejna śmieszna rzecz. Spotkałem krzaka m3 i stwierdziłem że wypróbuję opcję działonowych maksimum przechwyceń. Wiedziałem że są w tym nieźli, ale okazali się bogami. Mam tego m3 , zaglądam na pokład, a tam jako broń 3 niezidentyfikowane obiekty . Dla mnie bomba. W końcu będe mógł się pobawić.
-
- Posts: 148
- Joined: Fri, 25. Feb 05, 00:17
Ten numer z rakietą działa bajka, ale moje skłonności do kombinatorstwa owocują naprawdę nieoczekiwanymi rozwiązaniami: stawiasz ZA! bramą (to jest z tez strony gdzie nie wylatują statki) cokolwiek alebo samą brame wybierasz na cel ustawiasz się za piratem/xenonem i odpalasz rakiete, rakieta leci na brame a nie na pirata/xenofoba, więc nikt nie zauważy jak rakieta zamiast go minąć grzecznie mu przywali!
PS. Nie wiecie w której bazie pirackiej można dostać karty polsatu albo cyfry?
PS. Nie wiecie w której bazie pirackiej można dostać karty polsatu albo cyfry?
Trzeba być na tyle dorosłym aby zrozumieć, że życie nie jest sprawiedliwe. W każdej jednak sytuacji powinniśmy postępować najlepiej jak potrafimy.
There are two secrets to life: 1) Don't tell everything you know...
Z tym numerem telefonu zamiast icq to iście wyborny pomysł
There are two secrets to life: 1) Don't tell everything you know...
Z tym numerem telefonu zamiast icq to iście wyborny pomysł
-
- Posts: 66
- Joined: Thu, 19. Feb 04, 17:36
jak cie stac na wlasne rakiety...
poza tym - pierwsza rakieta jaka wysylasz zawsze dochodzi do celu ( u mnie). potem sie zaczyna cyrk.
swoja droga - mialem ostatnio mile spotkanie - Nova vs. 2xRybolow + 3xJastrzab w MWM. nie wiem. dla mnie bylo to zabawne i nieoczekiwanie zakonczone spotkanie. jesli to jakas norma (dla kogokolwiek poza mankiem -jego 2859739563056023902395702389 odyseuszy nawet by sie nie spocily), to daruje sobie, ale jak chcecie, to moge manewr powtorzyc, zrobic filmik i postawic na sieci.
poza tym - pierwsza rakieta jaka wysylasz zawsze dochodzi do celu ( u mnie). potem sie zaczyna cyrk.
swoja droga - mialem ostatnio mile spotkanie - Nova vs. 2xRybolow + 3xJastrzab w MWM. nie wiem. dla mnie bylo to zabawne i nieoczekiwanie zakonczone spotkanie. jesli to jakas norma (dla kogokolwiek poza mankiem -jego 2859739563056023902395702389 odyseuszy nawet by sie nie spocily), to daruje sobie, ale jak chcecie, to moge manewr powtorzyc, zrobic filmik i postawic na sieci.
-
- Posts: 148
- Joined: Fri, 25. Feb 05, 00:17
a próbowałeś kiedyś wlecieć w tył krzckiego m2, jest tam trochę miejsca i jeśli dobrze dobierzesz prędkość i schowasz się naprawdę głęboko to nie sięgają cię lasery to robisz mu w "tyle" co chcesz. Można by podesłać coś co ma jony i coś co skutechnie zdjęło by mu kadłub!
Swoją drogą zastanawiam się czy istnieje zależność powiędzy klasą statku jaką obsługujesz i jaką niszczysz bo zniszczenie m2 przez m4
powinno być bardziej punktowane, a słabiej m5 przez m2.
Swoją drogą zastanawiam się czy istnieje zależność powiędzy klasą statku jaką obsługujesz i jaką niszczysz bo zniszczenie m2 przez m4
powinno być bardziej punktowane, a słabiej m5 przez m2.
Trzeba być na tyle dorosłym aby zrozumieć, że życie nie jest sprawiedliwe. W każdej jednak sytuacji powinniśmy postępować najlepiej jak potrafimy.
There are two secrets to life: 1) Don't tell everything you know...
Z tym numerem telefonu zamiast icq to iście wyborny pomysł
There are two secrets to life: 1) Don't tell everything you know...
Z tym numerem telefonu zamiast icq to iście wyborny pomysł
-
- Posts: 140
- Joined: Sat, 30. Oct 04, 06:46
Po kupnie Aegis do mojego Terratora Gonerow udalo mi sie wreszcie nalapac nierobow do jego obslugi. Plan byl piekny -komenda max kapture.
W misji lecialy sobie 5 centaurow. Nalatuje i podziwiam.(inteligencje mojej nowej zalogi) -uzyli mieszanki jonow+gfu beta+pdf....... po pierwszym przelocie niec nie zostalo..... od tej pory przed taka akcja przepakowuje czesc broni na zadokowany ts . zeby moi iniemamocni nie stosowali takich kombosow.
W misji lecialy sobie 5 centaurow. Nalatuje i podziwiam.(inteligencje mojej nowej zalogi) -uzyli mieszanki jonow+gfu beta+pdf....... po pierwszym przelocie niec nie zostalo..... od tej pory przed taka akcja przepakowuje czesc broni na zadokowany ts . zeby moi iniemamocni nie stosowali takich kombosow.