12. najlepszych symulatorów kosmicznych?

[sonen]

Znam Epica - trochę się na Ami pogrywało (kurde, Amiga TO był KOMPUTER ). We Frontiera już na emulatorze grałem, ale za krótko, żeby coś fest konkretnego na jego temat powiedzieć. Ale dosyć przyjemna gierka i można się było w kosmosie zgubić.
Z Amigi jeszcze koniecznie muszę dodać StarCrusader - doskonale się stateczkami latało i o ile dobrze pamiętam (jeśliźlepamiętamtomniezbijcie ) był tam statek o nazwie Orinoco i nawet wyglądał podobnie do tego Orinoco, którego my znamy. Czyżby Ego jakiś plagiat popełniło??
Z peceta bez wątpienia I-WAR 2: EoC i Freespace2. I-WAR2 to wzór do naśladowania pod każdym względem (każdy, kto w to grał doskonale wie, o co mi chodzi), a Freespace2 chyba nie muszę komentować. I-WAR'a "jedynkę" muszę pożyczyć od kumpla, ale jakoś zawsze o tym zapomnę... Czasem pogrywam też w Rogue Squadron - tak, dla czystego odprężenia.

-Pozdrawiam maniaków!
-Piquś

P.S. Gdzie można jeszcze dorwać Freespace 1? Na "mniej oficjalnych żródłach" nic nie ma...
P.S.2 Jakiś czas temu ściągnąłem Battlecruiser'a Millennium, ale jakieś to pokręcone i za cholerę nie wiem, o to w tym biega...

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=77080424