Już nie szukam smochodu ;)

Stalovy · Post by **Stalovy** » Sun, 26. Nov 06, 12:07

No, skoro mamy w końcu ten podział for na główne i OT, więc bez obaw piszę ten post.

Otóż szukam samochodu, do 5000 kredytek... Rozglądam się za jakimś Golfem II, w dieslu, ale jestem również otwarty na inne marki. Czy ktoś z was mógłby mi pomóc? Dzięki z góry...
Pozdrawiam,
S.

RAFIO · Post by **RAFIO** » Sun, 26. Nov 06, 16:13

A jakie jest przelicznik z kredytek na złotówki?

Stalovy · Post by **Stalovy** » Sun, 26. Nov 06, 16:25

1 do 1

Sauron11 · Post by **Sauron11** » Mon, 27. Nov 06, 10:08

Niestety ponoć cała seria Golfów należy do najbardziej ulubionych przez złodziei samochodowych. Szkoda, bo to bardzo ładne layoutowo autka. Z drugiej strony za małą przestrzeń płaci się duże pieniądze, bo jak na tę klasę aut są dość popularne i drogie.

Kolega z pracy, który zna się conieco na starszych samochodach, doradził, żeby zastanowić się po pierwsze nad tym, jakie zamierza się robić roczne przebiegi. Jeśli będzie się robiło dużo, np. 20.000 km, lepszy będzie diesel. Diesle jako większe pojemnościowo niż benzynowe, wymagają wyższych opłat przy rejestracji. Jeśli często się podrózuje, koszt ten zwróci się w tańszym paliwie. Natomiast benzynowe auta polecane są ponoć jeśli przebiegi są mniejsze. To oczywiście dot. osób, które skrupulatnie liczą grosz do grosza i oszczędzają. Ja osobiście nie kierowałem się tym przy zakupie, jedynie ceną, jakością, komfortem i wyglądem (bo szukałem auta kosztującego ok 30 tys. kredytek

).

Ciężko polecić coś do 5 tys. Nie kupowałem jeszcze używanego auta. Ponieważ jeżdzę Koreą, polacałbym takie produkcje

. Dobra technika za rozsądne pieniądze. I nie płaci się haraczu za sam znak firmowy czy legendę danej marki. Nie wiem tylko jak z naprawami, jaki koszt części i robocizny. Ale koszty przeglądów okresowych są podobne dla Hyundaia z silnikiem 1,5 jak i Seicenta z silnikiem 0,9

. Z Korei najbardziej polecam Hyundaia Accenta

, w opinii prasowej wyprzedza resztę Koreańczyków pod względem jakości i layoutu. Aut europejskich jakoś nie lubię.

Mani_ · Post by **Mani_** » Mon, 27. Nov 06, 12:58

Hmm Sauron, male sprostowanie, teraz diesel jest drozszy od benzyny, wiec kupowanie uzywanych aut diesli wg mnie mija sie z celem, gdyz za diesle placi sie wiecej. Niby byla dotychczas praktyka taka stosowana: zaplace teraz wiecej, by potem mi sie zwrocilo za paliwo i za spalanie. W kwestii uzywanych aut i diesli juz nie jest tak kolorowo. Za 5 kafli diesel bedzie palil prawie tyle samo co benzyna, zaplaci sie wiecej, a zwrotu z paliwa nie bedzie.
Wychodzi na to, ze uzywane to lepiej benzyne teraz kupowac. I nie polecalbym Golfa 2, jest to za stare auto i nie pojezdzi sie nim dlugo juz

. Za cene 5-6 tys widzialem mozna kupic niezla Pimere rocznik 94 badz jakies Mondeo/Escort rocznik 94,95. Tyle tylko, nie wiadomo w jakim, stanie takie autka beda, no ale mamy tyle komisow teraz, ze spokojnie znajdzie sie cos dla siebie. Jak i te lepsze komisy jak Autotu czy Gepard maja stronki internetowe.
Konkluzja, nie oplaca sie teraz inwestowac w uzywane diesle...

Sauron11 · Post by **Sauron11** » Mon, 27. Nov 06, 17:28

W tych dieslach to się specjalnie nie orientuję. Kolega, który dieslem się porusza (Citroen BX) nadał mi te informacje

.
Pytanie jeszcze, czy Stalovy jest dobrym mechanikiem

. Mogę się mylić, ale auto klasy Mondeo czy Primera, które kosztuje 5 tys., jest juz chyba trochę awaryjne. A koszty części i naprawy mogą być w takim aucie wysokie. Pytanie ile sobie bierze stacja napraw nieautoryzowanych.
Jeśli mechanik ze Stalovy'ego nietęgi, to może jakieś mniejsze/słabsze ale i nowsze auto, np. coś z nieśmiertelnej marki jaką jest fiat?
No i te nieszczęsne koszty rejestracji/ubezpieczenia, zależne chyba od pojemności?

Mani_ · Post by **Mani_** » Mon, 27. Nov 06, 22:54

Primera, jak i Mondeo maja silniki 1.6 - wiec ubezpieczenie itp nie bylyby drogie.
A naprawy u nieautoryzowanych warsztatow zapewne bylyby troszeczke drozsze od tych z golfa - a zapewniam, ze mondeo czy primera z 94,95 pojezdzi dluzej anizeli Golf z 86 ... :/.
Jak cos, to polecalbym juz Golfa 3 - ale by dobrze chodzil jest drozszy niz 5k.

Sauron11 · Post by **Sauron11** » Fri, 12. Jan 07, 13:27

Przegapiłem informację o zakupie? Stalovy, jak tam smochód?

Stalovy · Post by **Stalovy** » Fri, 12. Jan 07, 16:03

Dobrze

Dziękuję, że pytasz.
Fotki są tu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/465 ... 9e96f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/599 ... 8031c.html

Sauron11 · Post by **Sauron11** » Fri, 12. Jan 07, 17:35

E, no całkiem ładne autko, solidna niemiecka konstrukcja i ciekawy kolor, gratulacje. Mam nadzieję, że dobrze się prowadzi i w ogóle

Stalovy · Post by **Stalovy** » Fri, 12. Jan 07, 17:50

Jest OK. Sprawny, bez korozji, dobry w prowadzeniu i co najważniejsze pali tylko 8-10 L gazu...

Mani_ · Post by **Mani_** » Fri, 12. Jan 07, 18:16

A jezeli moge spytac, to ile za niego dales ?

Aha i wiecie, ze akurat kolor czerwony jest najtanszy ?

. Najdrozszy jest czarny, a sredniokosztujacy to bialy ?

.

Stalovy · Post by **Stalovy** » Sat, 13. Jan 07, 08:27

5k. A kolor jest akurat pod moją firmową kurtkę...

Sauron11 · Post by **Sauron11** » Sat, 13. Jan 07, 18:37

Hmm, nie słyszałem, żeby kolory samochodów miały jakiś wpływ na ich cenę. Może jest tak w autach używanych? Przynajmniej nie zauważyłem, by działo się tak na rynku aut nowych, salonowych

.

RAFIO · Post by **RAFIO** » Sat, 13. Jan 07, 18:42

Sau: Zadziwiające co ma wpływ na cene samochodu.

Ale to wsumie logiczne: Żeby uzyskać czerwony, trzeba wymieszać mniej barwników, niż do czarnego.

Sauron11 · Post by **Sauron11** » Sat, 13. Jan 07, 18:49

Żeby to było takie proste, że wystarczy wymieszać więcej barwników i już wzrasta cena auta

.
Chciałem powiedzieć, że jak kupowałem auto w salonie to cena była niezależna od koloru nadwozia. Kupiłem "czerwoną strzałę", jak swe auto nazywam, ale czarna tez była w tej samej cenie

.

Edit: a tu fotka dla potwierdzenia, o jaki kolorek chodzi

.

RAFIO · Post by **RAFIO** » Sat, 13. Jan 07, 19:07

Ładne... Audi TT stoi obok

:D Ale twoj wozek też ładny

Ja póki co odkładam sobie na prawko (w sierpniu chcę się zapisać), a gdy już je zdobędę, to pewnie sdecyduję się na coś taniego, ale z salonu. Zapewne trafi na Skodę Fabie, najczęśćiej kupowany samochód w polsce w roku 2007, ale jeszcze na to za wcześnie.

Mani_ · Post by **Mani_** » Sun, 14. Jan 07, 09:04

W 2006 Rafio chyba ? :>

A Sau, tak aut uzywanych. Widzialem reportaz nawet o tym, przykladem byl Golf 4. Oczywiscie roznice w cenach nie sa kosmiczne, nio ale jednak sa

.

Reel Mixer · Post by **Reel Mixer** » Sun, 14. Jan 07, 11:12

Trochę mnie dziwicie tym czerwonym kolorem - mnie obcykani kumple zawsze mówili, że to biały jest kolorem podstawowym i najtańszym. Przecież jak się remont w domu robi to do białej farby dodaje się barwnik, żeby jakiś kolor uzyskać

;).

U mnie na pierwszym miejscu jest Fiat Panda. A używanych samochodów nie zamierzam kupować - wystarczą mi przeżycia ze starym maluchem kilka lat temu. Jak się nie ma znajomego mechanika, albo samemu na tym nie zna, to znalezienie uczciwego fachowca jest bardzo ciężkie. A używany samochód to nieunikniona skarbonka.
Tak czy inaczej nie kupie żadnego, z braku kasy. A przydałby się, komunikacja miejska w Poznaniu jest poniżej krytyki i od poniedziałku pogarsza się jeszcze bardziej (szykuje się katastrofa komunikacyjna, niestety).

RAFIO · Post by **RAFIO** » Sun, 14. Jan 07, 15:21

Mani_Hc wrote:W 2006 Rafoi chyba ? :>

A Sau, tak aut uzywanych. Widzialem reportaz nawet o tym, przykladem byl Golf 4. Oczywiscie roznice w cenach nie sa kosmiczne, nio ale jednak sa .

Najwcześniej w drugiej połowie 2007

I chyba Skoda "Rafia"

:D

egosoft.com

egosoft.com

Już nie szukam smochodu ;)

Już nie szukam smochodu ;)